Co jeszcze można wyczarować z naszego KITa? Jak głosi przysłowie potrzeba matką wynalazków.
Jak pewnie wiecie ruszyła już nasza Akademia Twórczości. Zaczęłyśmy w miniony piątek od warsztatów "KARTKA W PUDEŁKU". Zainteresowanie warsztatami spore! Kursantki bawiły się świetnie - tak twierdziły (my również)! Jednak nie o samych warsztatach chciałam teraz a raczej o przygotowaniu do nich. Potrzebowałyśmy przyborników, które stanęły by na stołach warsztatowych. No to trzeba było działać. Puszki po mleku (które wypiła moja siostrzenica) + papier pakowy i ozdoby z naszego przebogatego KITa.
Fioletowa szarfa z organzy z dodatkiem małych białych kwiatuszków a do dolnej krawędzi dokleiłam fioletowy sznurek.
Tutaj wstążkę z siateczki przewiązałam białym sznurkiem do którego dokleiłam różowe guziczki. Brzeg puszki przy dnie okleiłam kawałkiem białego, papierowego sznurka.
Na ostatniej puszcze nakleiłam kawałki siateczkowej wstążki i w okienka powklejałam małe białe kwiatki. Dolny brzeg puszki okleiłam różowym sznurkiem i z tego samego sznurka zrobiłam kokardkę, którą umieściłam na środku.
Miało być prosto i dopasowane do naszego sklepu - jak myślicie czy wywiązałam się ze swojego zadania?
Na dziś tyle. Poza puszkami i pakowym papierem pozostałe materiały pochodzą z naszego urodzinowego KITa. Jest tam tego dużo, dużo więcej. Nie pożałujecie jak zamówicie!!
Pozdrawiam serdecznie i do następnego razu.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz