Gościnna projektantka - Mona-Art

Witam serdecznie!
Czy u was wiosna też jeszcze taka niezdecydowana? W tym tygodniu nieco skąpi nam słońca. Ale mam nadzieję, że spotkanie z naszą dzisiejszą gościnną projektantką nieco rozjaśni wam dzień.

A gościmy Monę-ART, która wygrała wyzwanie # 17 - Przepis na walentynkę.

Monika odpowiedziała na kilka pytań dotyczących jej twórczości.

1. Kto kryje się za nazwą Mona-Art? Witajcie kochani, mam na imię Monika, mieszkam i tworzę w przepięknym mieście jakim jest Toruń. Na co dzień studiuję i oczywiście dużo scrapuję.

2. Kiedy zaczęła się Twoja przygoda z rękodziełem? Czy pamiętasz swoją pierwszą pracę?Od dziecka lubiałam prace plastyczne i miałam do nich mnóstwo cierpliwości. Przygoda z rękodziełem na poważnie zaczeła się 7-8 lat temu, najpierw była to zwykła biżuteria, później tworzyłam przez kilka lat biżuterię z sutaszu, a w między czasie wyplatałam koszyki z papierowej wikliny. Scrapbooking rozpoczął się z potrzeby, a raczej braku orginalnych pudełek do biżuterii. Pierwsze były właśnie pudełeczka, później kilka boxów, album ....i tak aż do dziś.

3. Jakie prace najbardziej lubisz robić?Uwielbiam robić prace dziecięce w ładnych pastelowych kolorach, ale największą przyjemność sprawia mi robienie albumów typu hidden hing,  wykonuję je z potrzeby tworzenia i wyłącznie dla własnej przyjemności, bo wymagają dużo czasu i kreatywności.

4. Bez jakiego narzędzia nie wyobrażasz sobie robienia swoich prac?Zdecydowanie nie wyobrażam sobie pracy bez gilotyny, proste cięcia zwyczajnie mi nie wychodzą, a nigdy nie posiadałam skalpela i maty do cięcia.

5.Czy posiadasz jakieś skrapowe marzenie?Hmmmm, wiadomo My scraperki zawsze czegoś chcemy, a jak już to mamy to chcemy jeszcze więcej. Marzeniem jest to by zawsze znajdować trochę czasu na swoją pasję, mieć siły fizyczne i dużo cierpliwości.

Monice dziękuję za odpowiedzi na moje pytania i życzę jej jak najwięcej twórczych pomysłów na tworzenie.

 A was zapraszam do obejrzenia kilku z jej pięknych prac. Po więcej zapraszam na blog Moniki.

Być może następnym razem będziemy gościć kogoś z was? Zapraszam do udziału w naszych wyzwaniach!

Pozdrawiam serdecznie
Aneta