Początki...

Witajcie!
Chodzi ostatnio za mną pewien temat, związany z pytaniami, które znajduję dość często w różnych grupach. Jakie narzędzia sa pomocne przy robieniu kartek tudzież innych papierowych projektów?

Ostatnio przyjrzałam się temu, co najczęściej wykorzystuję robiąc swoje prace i znalazłam 6 takich rzeczy. To mój subiektywny wybór, ale może dzieki niemu podpowiem Wam to i owo.

1.Podstawowe narzędzia, czyli jak ciąć

Na rynku można znaleźć mnóstwo różnych urządzeń, ułatwiających  życie scraperkom. Co wybrać na początek? Na pewno odpowiednia matę do cięcia. Mata, metalowa linijka i nożyk są przydatne na każdym etapie i niezależnie od stopnia zaawansowania scraperki. Na macie możemy ciąć, ale też wycinać precyzyjnie elementy.
W naszym sklepiku znajdziecie maty w różnych rozmiarach:
A2

A3

A4

A5

Przyznam, że mam maty w różnych rozmiarach i używam ich w róznych celach. Te mniejsze są świetne do stemplowania i wycinania małych elementów. Większych używam do cięcia arkuszy 30 x 30 cm na mniejsze prostokąty. Milimetrowe podziałki ułatwiają tworzenie kolejnych warstw.

Jaki wybrać nożyk?
Ja mam taki.

Dzieki gryfowi dobrze trzyma się w dłoni a precyzyjne ostrze pozwala na wycinanie najdrobniejszych elementów. A gdy przecinam arkusz papieru na pól, to używam noża do tapet, ponieważ wtedy nie potrzebuję aż takiej precyzji.

Jeżeli chodzi o linijkę, to polecam metalową, nie aluminiową. Dlaczego?
Aluminiowe linijki pozostawiają ślady na papierze (czarne kreski) a także łatwo je przyciąć nożykiem, przez co później papier przycina się po prostu krzywo.

2. Stemple i stemplowanie

Lubię stemple i zabawę nimi. Często koloruję obrazki, które później ozdabiają moje kartki. Wykorzystuję też stemplowane napisy na różne okazje. Jeżeli próbowaliście kiedykolwiek bawić się stemplami, to wiecie, że nie zawsze uda się zrobić ładną odbitkę za pierwszym razem.
Mnie to nawet w pewnym momencie zniechęciło do używania stempli i te zgromadzone przeze mnie leżały nieużywane. Aż odkryłam to urządzonko:

To platforma do robienia odbitek stemplami gumowymi i poliestrowymi, cienkimi i grubymi.
Jak z niej korzystać pisałam już kiedyś w tym miejscu.
Dla mnie to nieocenione narzędzie, pozwalające mi w pełni korzystać z posiadanych stempli - szczególnie tych z mnóstwem szczegółów, które trudno się odbijają.
Słyszałam o nim różne opinie, natomiast swój egzemplarz posiadam już kolejny rok i mimo częstego używania nic się z nim nie dzieje. Może tylko popaćkałam go trudno zmywalnymi tuszami tu i ówdzie, co nie przeszkadza zupełnie w użytkowaniu.

3. Pistolet do kleju i klej na gorąco

W pewnym momencie to urządzenie po prostu stało się kolejną niezbędną rzeczą na moim biurku.
Jeżeli zastanawiacie się, w jaki sposób posklejać foamiranowe kwiaty czy przytwierdzić je do swojej pracy, to klej na gorąco jest idealnym spoiwem. Przetestowałam kilka pistoletów na gorąco. Duże są zbyt nieporęczne i zawsze wycieka mi za dużo kleju. Mogłabym przykleic nim wszystkie elementy

i jeszcze siebie na dokładkę. Dużo poręczniejsze są te mniejsze pistolety, na laski kleju o średnicy 7-8 mm. 

4. Pęseta
Można ją wykorzystać do zabiegów upiększających, ale może też służyć do przymocowywania małych elementów do kartki czy innej pracy. Warto mieć taką z prostą końcówką jak te poniższe

oraz taką z zakrzywiona końcówką, żeby łatwiej było przyklejać np. drobne kryształki

5. Tuszowanie

Jako tuszowanie mam tu na myśli nakładanie tuszu na brzegi papieru. Przez pewien czas używałam do tego celu zwykłych kuchennych gąbek, które cięłam na mniejsze kawałki. Niestety, trafiałam pstatnio na takie, które niesamowicie się kruszyły przy tuszowaniu i wszędzie miałam pełno gąbkowych drobinek, które czasami pozostawiały ślady tam gdzie nie trzeba... Przerzuciłam się więc na aplikatory do tuszu z wymiennymi gąbeczkami. I teraz nic mi się nie kruszy.

Dokupiłam do niego komplet zapasowych gąbeczek i każda z nich przeznaczona jest do innego koloru, a czasami mieszam kolory, żeby uzyskać ciekawszy efekt albo intensywniejszy odcień.
Jak gąbeczka trzyma się aplikatora? Na rzepa. :-) Łatwo więc zamieniać je w trakcie pracy.

6. Nagrzewnica do embossingu

Nieco więcej o embossingu napiszę już niedługo, ponieważ stał się jedną z moich ulubionych metod ozdabiania tekturek. Tam pokażę co i jak.
Przyznam się wam, że nagrzewnicę kupiłam kiedys po okazyjnej cenie tylko dlatego, że była potrzebna na kolejnych warsztatach, w których brałam udział. Do wysuszania mediów.
Kupiłam wtedy taką

Początkowo wykorzystywałam ją tylko do suszenia, ale z czasem dokupiłam pudry i zaczęła się prawdziwa zabawa! Za pomocą embossingu można bowiem tworzyć wzory na papierze, napisy, ozdabiać tekturki i inne elementy. 

Tak wygląda mój osobisty niezbędnik.
A co wy byście do niego dodali?

Pozdrawiam

Aneta