Jak wykonać pop-up box card?

Witajcie!
Uwielbiam robić kartki w formie pop-up box card, co łatwo można wywnioskować z częstotliwości ich pojawiania się tutaj i na moim blogu. 

Niektórym ta forma wydaje się niezwykle skomplikowana, ale mam nadzieję, że za moment przekonacie się, że wcale tak nie jest. 

Przygotujcie arkusz papieru o wymiarach ok. 30 x 30 cm i działamy!

Jak domyślacie się zapewne, nad arkuszem trzeba odprawić czary, aby ładnie się nam pozaginał.

Ja robię to na tablicy do bigowania, ale można użyć dłutka albo kostki do zaginania papieru
i metalowej linijki. Pamiętać należy, aby rowki nie były zbyt głębokie, inaczej nasza baza będzie później pękała na zgięciach.

Na papierze zaznaczamy w równych odstępach linie. Ja zazwyczaj robię je co ok. 7. cm.

Teraz odwracamy papier i robimy to samo w drugą stronę. Powstaje nam szachownica (na dwóch jej krawędziach mamy takie węższe paski, które nam się przydadzą, więc ich nie odcinajcie zbyt szybko!).

Potrzebujemy połowę naszej szachownicy, więc odcinamy ją tak, aby z jednej strony pozostały "skrzydełka" (z arkusza o wymiarach 30 x 30 cm mamy dwie takie bazy).

Przyda się też pasek, który powstał z jednej strony. Odcinamy go w całości i na razie odkładamy.

 Teraz rozcinamy odpowiednio skrzydełka, czyli jedną część naszej bazy. Przy nierozciętych zostawiamy pasek do sklejenia.

 Jeżeli chcemy zaokrąglić rogi czy ozdobić je dziurkaczem, to teraz jest na to najlepszy moment. Od tego będzie też zależało, jak będą wyglądały nasze panele do ozdabiania. Moja baza prezentuje się tak.

Teraz przygotowuję papiery, którymi obkleję wybrane miejsca. Dwa z nich są dłuższe, mają ok. 14 na 7 cm, a reszta ok. 7x 7 cm.
Nie oklejam wszystkich kwadratów (co zaraz zobaczycie), ale wy możecie to zrobić jak chcecie.
Aha! Zanim zaczniecie oklejać, ustalcie, w jaki sposób będziecie zaginać pudełeczko i która strona będzie na zewnątrz. Przede wszystkim sprawdźcie, czy po zgięciu nie pęka wam papier bazy.

Ja już wiem, którą stronę mogę dać na zewnątrz. Wklejam więc jeden dłuższy panel na całą długość, a trzy pozostałe - na skrzydełka, które będą nam zwisać po bokach. 

Teraz odwracam naszą bazę na drugą stronę. Boczny pasek podkleiłam kawałkami dwustronnej taśmy.

Teraz przyklejam resztę papierowych paneli. Można też dodać kolejne pod skrzydełka, jeżeli ktoś chce - ja robię to tylko czasami. 

Obie strony mamy oklejone, czas więc skleić nasze pudełeczko. Na taśmę i w miejsca wokół niej daję małe kropelki kleju (klej w długopisie idealnie się tu sprawdza). Wzmacniam w ten sposób klejone miejsce, ale też, gdyby się okazało, że krzywo przyłożyłam do siebie klejone części, to klej ułatwia ich przesunięcie. Niestety, taśma łapie na dobre i ciężko cokolwiek poprawić.

Mamy teraz coś takiego.

Wracamy teraz do tego długiego paska, który odcięliśmy w całości. Przecinamy go tak, aby otrzymać takie dwa paski. Mają szerokość idealną dla naszego pudełeczka (jeżeli nic się nam nie poprzesuwało w trakcie klejenia). Ja swoje okleiłam paskami papieru.

Wkleić można je na dwa sposoby: 1. tak jak ja, zaginając obie części do sklejenia w jedną stronę i przyklejając w wybranej odległości, 2. części do sklejania można zagiąć i przykleić w przeciwnych kierunkach. Oba sposoby działają. I tu kolejna moja uwaga: lepiej użyć kleju, bo jeżeli krzywo przykleimy te paski, to możemy je przesunąć.
Jak sprawdzić czy paski są dobrze przyklejone? Gdy je przymocujecie, to złóżcie pudełeczko na płasko. Jeżeli wszystko jest w porządku, to złoży się bez problemów. Jeżeli nie - to znak, że trzeba poprawić, a najczęściej przesunąć jeden lub oba paski.
Odległość między nimi uzależniam od tego, czym chcę ozdobić pudełeczko.

 Ja wykorzystałam tekturki i gorjusskę, która idealnie sprawdza się w pudełkach.

 A tu finalny efekt z lepszym tłem. Jak wam się podoba?

Mam nadzieję, że teraz sami przyznacie, że to nie takie trudne. Za pierwszym razem można spróbować wykorzystując jakiś niepotrzebny arkusz papieru, aby przejść samemu wszystkie kroki. Można też zamiast białej bazy - jak ja - robić pudełeczka z papieru skrapowego. Można też zrobić 4 opadające skrzydełka, skrzydełka krótsze niż podstawa. Kombinacji jest mnóstwo!

EDIT: Jeżeli korzystacie z tego kursu, to zaznaczcie to przy pokazywanych pracach.

Oczywiście, niektóre wykorzystane przeze mnie materiały znajdziecie w Sklepiku Gosi. Są to:
wykrojnik Rosy Owl - Sto lat
zestaw wykrojników Gorjuss
zestaw papierów Mój skarb - dziewczynka
tekturka parawan
klej w długopisie
kosteczki dystansowe 
bibułka dwustronna

pęseta Nellie

zestaw narzędzi do zaginania papieru

Pozdrawiam serdecznie
Aneta